W poniedziałek kontrakt młodzieżowy z Zagłębiem podpisał Antoni Kulawiak. Ten niezwykle zdolny pomocnik związał się z naszym Klubem na 3 lata.

– Na pewno jest to bardzo ważny dzień dla mnie, Zagłębie daje mi szansę na rozwój sportowy – mówi oficjalnej stronie Klubu 16-letni Kulawiak, który wcześniej był powoływany do reprezentacji Śląska U-15.

Antek uczy się w II klasie LO im. Bolesława Prusa w Sosnowcu i już myśli o czekającej go maturze. Poza piłką nożną lubi także pograć w koszykówkę. Aktualnie jest zawodnikiem drużyny z rocznika 2004, ale zdążył już zadebiutować w drugim zespole Zagłębia Sosnowiec. Jego marzenia sportowe to gra w Centralnej Lidze Juniorów i występy w pierwszej drużynie Zagłębia.

– Pierwszy zespół to mój cel, ale zobaczymy później – dodaje Antek, który pochodzi z Jabłonki na Orawie koło Nowego Targu.

Jego rodzina przyjaźni się ze Słowakiem Lukasem Gressakiem, byłym pomocnikiem Zagłębia. Młody piłkarz uśmiecha się, gdy pytamy go o znajomość języka słowackiego. Mimo że wychował się blisko granicy nie operuje jednak słowackim.

Do Akademii Zagłębia Sosnowiec, najlepszy w całym województwie śląskim według wielu fachowców piłkarz z rocznika 2005, trafił dzięki współpracy naszego Klubu z projektem skautingowym APMT Polska.

– Antoni znakomicie zaprezentował się podczas towarzyskich spotkań w Holandii i Czechach, gdzie pojechał z grupą APMT Polska. W meczach z PSV Eindhoven i Spartą Praga potwierdził swój olbrzymi potencjał i jeszcze w drodze powrotnej z Pragi zaproponowaliśmy mu grę w Sosnowcu. Pamiętam też jak już w barwach Zagłębia zagrał w turnieju organizowanym z okazji stulecia czeskiego klubu Fastav Zlin i gospodarze z nieukrywanym zachwytem pytali skąd my go wzięliśmy, to jest drugi Lewandowski!? – powiedział Łukasz Girek – wiceprezes Akademii.

16-latek chciałby podziękować wszystkim trenerom Akademii, którzy mieli go pod swoją pieczą. To im zawdzięcza szybki rozwój piłkarski.

– To bardzo utalentowany zawodnik, najlepszy jakiego widziałem i miałem w Akademii. Jest szybki, sprawny, dobry technicznie. Ma fajne warunki fizyczne, duży potencjał i umiejętności, by zadebiutować w pierwszym zespole. Od niego tylko zależy, czy będzie grał na wysokim poziomie – uważa Jovan Ninković, jeden z trenerów Akademii Zagłębia, który aktualnie szkoli Antka w drużynie z rocznika 2004.

Antek – życzymy powodzenia w dalszej przygodzie z piłką i awansu do pierwszej drużyny Zagłębia!