Niezwykły przebieg miało spotkanie, rozegrane w ramach 16. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U17. Zwrotami akcji z rywalizacji pomiędzy Zagłębiem a Lechem Poznań można by było obdzielić kilka spotkań, ale co najważniejsze, ta wojna nerwów ostatecznie padła łupem podopiecznych Łukasza Nadolnego. Sosnowiczanie triumfowali na boisku wicelidera 4:3 i dzięki wygranej awansowali – przynajmniej na chwilę – na siódme miejsce w tabeli.
Po dwóch ligowych porażkach z rzędu, dobre nastroje w naszej drużynie U17 zostały nieco nadwątlone. Nikt w drużynie nie zamierzał jednak załamywać rąk – tym bardziej, że na podopiecznych Łukasza Nadolnego czekały jeszcze dwa spotkania rozegrane awansem z rundy wiosennej. Pierwszym z nich był wyjazdowy pojedynek z poznańskim Lechem, z którym stworzyliśmy naprawdę dobre widowisko na starcie sezonu i ostatecznie zakończyliśmy go podziałem punktów. W sierpniu br. zremisowaliśmy z „Kolejorzem” 1:1, prowadząc już od trzeciej minuty za sprawą świetnie wykorzystanego stałego fragmentu gry.
Teraz poprzeczka była ustawiona dużo wyżej, gdyż poznaniacy przez 16. serią gier okupowali pozycję wicelidera i mieli zaledwie punkt straty do zajmującego pierwszą lokatę Śląska Wrocław. Nikt chyba jednak nie spodziewał, że Lech, który na swojej domowej arenie w podpoznańskim Popowie uległ jedynie wspomnianemu Śląskowi, przeżyje taki szok w pierwszej połowie spotkania z Zagłębiem.
Po dwóch kwadransach prowadziliśmy bowiem z „Kolejorzem” aż 3:0, a bramkowy łup rozdzielili między sobą Dawid Stencel i Igor Gaszewski. Co warte podkreślenia, „Gaszu” zanotował asysty przy obu trafieniach naszego napastnika. Taki przebieg meczu mógł być dla wielu obserwatorów rozgrywek CLJ U17 szokiem, jednak tak mocny start w naszym wykonaniu nie zamknął emocji w sobotnim pojedynku.
Gospodarze zdołali bowiem odwrócić wynik rywalizacji, a w 54. minucie na tablicy wyników widniał już remis 3:3. Można było powiedzieć, że mecz zaczął się od nowa, ale naszych zawodników nie załamał taki obrót spraw. Od 54. minuty i trafienia Huberta Kędziory obserwowaliśmy wyrównane i zacięte widowisko, w trakcie którego oba zespoły dążyły do przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść. Więcej zimnej krwi w ofensywie zachował jednak nasz zespół, bo to „czerwono-zielono-biali” zadali decydujący cios na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry. Na listę strzelców wpisał się świetnie dysponowany Gaszewski, wykorzystując asystę wprowadzonego z ławki Mateusza Klimka.
Tym samym młodzi sosnowiczanie, po niezwykle zaciętej walce, odnieśli szóstą wygraną w tym sezonie i przynajmniej do niedzieli awansowali na siódmą lokatę w stawce CLJ U17. – To jest dla nas bardzo cenne zwycięstwo. Zawodnicy zapracowali na nią wykonaną pracą na boisku i zawdzięczamy ją realizacji taktycznego planu na to spotkanie. Wielkie brawa dla całej drużyny, bardzo cieszymy się z takiego wyniku, ale już zaczynamy myśleć o następnym meczu – tak wydarzenia w Popowie skomentował trener Łukasz Nadolny.
Przed jego podopiecznymi zostało jeszcze jedno wyzwanie w 2023 roku. W sobotę 2 grudnia Zagłębie zmierzy się u siebie z zabrzańskim Górnikiem. Pierwszy gwizdek w meczu z aktualnym mistrzem Polski w kategorii U17 o godzinie 12:00. Serdecznie zapraszamy na Kresową!
CENTRALNA LIGA JUNIORÓW U17
Lech Poznań – Zagłębie Sosnowiec 3:4 (1:3)
0:1 – Dawid Stencel 3’
0:2 – Dawid Stencel 29’
0:3 – Igor Gaszewski 30’
1:3 – Karol Delikat 38’ (k.)
2:3 – Alan Majewski 47’
3:3 – Hubert Kędziora 54’
3:4 – Igor Gaszewski 89’
Lech: Obremski – Kędziora, Falkiewicz (K), Delikat (85’ Gadomski), Zaranek, Majewski (70’ Stareńczak), Prajsnar (70’ Kowalski), Chejdysz (55’ Modrak), Furman (65’ Nicpoń), Koral (80’ Fąferek), Zdziarski (55’ Warzybok)
Zagłębie: Wysogląd – Mędrala, Tobiczyk, Krawiec (K), Świętojański, Mironowicz (82’ Miśkiewicz), Gaszewski, Blecharczyk, Górkiewicz (67’ Klimek), Ignatowicz (58’ Mądry), Stencel (70’ Marcinkowski)
Zagłębie S.A, ul. Kresowa 1
41-200 Sosnowiec
Tel/Fax: (32) 299-64-40
E-mail: