Ostatni w tym sezonie wyjazd piłkarzy Zagłębia Sosnowiec w rozgrywkach CLJ U17 nie zakończył się wyczekiwanym przełamaniem. Podopieczni Łukasza Nadolnego niestety ulegli na wyjeździe faworyzowanemu Rakowowi Częstochowa 1:5, a jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył wprowadzony z ławki Filip Micyk.
Po dobrym, ale niestety tylko zremisowanym i obfitującym w niewykorzystane okazje meczu z Lechią Gdańsk, piłkarze Zagłębia Sosnowiec mogli przystępować do wyjazdowego spotkania w Częstochowie z pewnymi nadziejami. Oczywiście, biorąc pod uwagę aktualną sytuację w tabeli, dzięki której Raków wciąż zachowuje szanse na walkę o medale w CLJ U17, to gospodarze byli uznawani za zdecydowanego faworyta niedzielnej rywalizacji. Młodzi sosnowiczanie nie mieli jednak nic do stracenia i musieli podjąć rękawicę, chcąc zbliżyć się do wywalczenia utrzymania.
Niespodzianki na bocznym boisku Rakowa nie udało się jednak sprawić. „Medaliki” poradziły sobie bowiem z naszym zespołem dość pewnie, a swoistym katem Zagłębia okazał się być Szymon Skonieczny, który zapisał na swoim koncie hat-tricka. Po stronie „czerwono-zielono-białych” jedyne trafienie zanotował wprowadzony z ławki rezerwowych Filip Micyk. Jak się jednak okazało, był to gol jedynie na otarcie łez. Ofensywny piłkarz drużyny gości najpierw wywalczył, a następnie wykorzystał rzut karny w 85. minucie i tym samym ustalił wynik rywalizacji na 5:1.
– Mierzyliśmy się z naprawdę dobrym przeciwnikiem, który notuje wręcz świetną serię i walczy o medale mistrzostw Polski. W dniu dzisiejszym byliśmy od niego słabsi. Pozostaje nam teraz tylko ostatnia kolejka i chcemy zakończyć sezon zwycięstwem – powiedział nam po meczu w Częstochowie opiekun Zagłębia, Łukasz Nadolny.
Sytuacja po weekendzie ułożyła się jednak tak, że sosnowiczanie przystąpią do tej serii gier jako zespół z „czerwonej strefy”. Aktualnie Zagłębie zajmuje bowiem w tabeli trzynaste, pierwsze zagrożone spadkiem miejsce i traci do – na ten moment – bezpiecznej Warty Poznań dwa oczka. Konieczne więc jest, aby nasz zespół ograł przy Kresowej Odrę Opole, a dodatkowo Warta Poznań oraz Arka Gdynia nie mogą zdobyć punktów w swoich pojedynkach.
Krótko mówiąc, marginesu błędu w tym momencie nie ma. A jakie będą ostateczne rozstrzygnięcia na zakończenie zmagań w grupie zachodniej Centralnej Ligi Juniorów U17? Przekonamy się już w najbliższą niedzielę, a wzorem mnóstwa innych rozgrywek, wszystkie mecze ostatniej kolejki rozpoczną się w tym samym czasie – o godzinie 13:00.
CENTRALNA LIGA JUNIORÓW U17
Raków Częstochowa – Zagłębie Sosnowiec 5:1 (2:0)
1:0 – Filip Herman 33’
2:0 – Szymon Skonieczny 45’
3:0 – Szymon Skonieczny 69’
4:0 – Kacper Chruściński 71’
5:0 – Szymon Skonieczny 82’
5:1 – Filip Micyk 85 (k.)
Raków (wyjściowy skład): Damasiewicz – Chruściński (K), Herman, Ciesielski, Bród, Kossakowski, Pietruszka, Grabowski, Kociniewski, Skonieczny, Burkiewicz. Trener: Michał Mizgała
Zagłębie: Wysogląd – Mędrala (65’ Orczyk), Gabor, Krawiec, Świętojański, Gaszewski (46’ Musiał), Grzesikowski, Marcinkowski (46’ Klimek), Żakowski (46’ Miśkiewicz), Oszek (46’ Micyk), Mironowicz (75’ Mądry). Trener: Łukasz Nadolny
Żółte kartki: Skonieczny, Pluta (Raków) – Klimek (Raków)
Zagłębie S.A, ul. Kresowa 1
41-200 Sosnowiec
Tel/Fax: (32) 299-64-40
E-mail: