DO MECZU POZOSTAŁO:

DNI

GODZ

MIN

2024-04-27 20:00

<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>268</b><br />
h<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>270</b><br />
h<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>272</b><br />
h

Strona główna / Piłka Aktualności / Aktualności / CLJ: Zagłębie Lubin – Zagłębie Sosnowiec 5:1 (4:0). Mistrz Polski za mocny, ale progres jest widoczny

CLJ: Zagłębie Lubin – Zagłębie Sosnowiec 5:1 (4:0). Mistrz Polski za mocny, ale progres jest widoczny

22 kwietnia 2023

W meczu 25. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U-17, piłkarze Zagłębia Sosnowiec przegrali na wyjeździe 1:5 (0:4) z aktualnym wiceliderem i obrońcą tytułu – Zagłębiem Lubin. Jedyną bramkę dla zespołu gości zdobył Maksymilian Śliwiński w 80. minucie. Tym samym podopieczni Łukasza Nadolnego ponieśli drugą ligową porażkę w 2023 roku, ale nie spowodowała ona spadku w tabeli. 

Po wygranym w dobrym stylu meczu z Wartą Poznań, w 25. serii gier na młodych zawodników Zagłębia czekało najtrudniejsze z możliwych wyzwań. Rywalem podopiecznych Łukasza Nadolnego był bowiem obrońca tytułu w Centralnej Lidze Juniorów do lat 17, Zagłębie Lubin. Nie od dziś wiadomo, że lubinianie posiadają jedną z najprężniej rozwiniętych akademii w kraju, czego dowodem jest nie tylko pozycja wicelidera w CLJ U-17, ale także gra ich drugiej drużyny na trzecim poziomie rozgrywkowym. 

Do grona jej podopiecznych zalicza się także szereg zawodników, występujących do dziś na szczeblu centralnym w Polsce oraz w silnych ligach za granicą, m.in. Łukasz Poręba czy Filip Jagiełło. Czteroletni pobyt w lubińskiej akademii zanotował także dobrze znany Piotr Zieliński, a w tym miejscu warto też wspomnieć o Dominiku Jończym czy Sebastianie Boneckim, którzy są wychowankami Akademii Zagłębia, a obecnie odgrywają ważną rolę w pierwszoligowym Zagłębiu… Sosnowiec. 

Poprzeczka przed młodymi zawodnikami z Zagłębia Dąbrowskiego była więc postawiona bardzo wysoko. Tym bardziej, że jesienią przy Kresowej ulegliśmy zespołowi z województwa dolnośląskiego aż 1:7. Po pierwszej połowie można było mieć niestety wrażenie, że wynik z października 2022 roku może się powtórzyć. Na przerwę nasz zespół zszedł z bagażem czterech goli, chociaż trzeba w tym miejscu nadmienić, że mecz ten mógł ułożyć się w nieco inny sposób. Na samym początku spotkania „czerwono-zielono-biali” postanowili odważniej ruszyć na faworyzowanego przeciwnika, czego efektem było kilka stworzonych okazji, na czele z oddanym strzałem w słupek bramki Matyska. 

Im mecz trwał dalej, tym większą kulturą gry oraz skutecznością zaczęli wykazywać się gospodarze. Zagłębie Lubin bez skrupułów wykorzystało m.in. sprokurowany przez nas rzut karny czy popełnione błędy indywidualne w obronie. Wobec takiego stanu rzeczy, trener Nadolny już w przerwie zdecydował się na cztery zmiany w składzie. Być może te roszady oraz świadomość, że zespół nie ma już nic do stracenia sprawiły, że druga połowa miała już bardziej wyrównany przebieg. 

Efektem tego postawienia się liderowi było zdobycie honorowego gola na 1:5. W 80. minucie Mateusz Klimek odebrał piłkę w środku pola, po czym dość szybko zdecydował się ją odegrać do Maksymiliana Śliwińskiego. Nasz pomocnik czym prędzej pognał w stronę bramki i po minięciu kilku zawodników rywala, umieścił futbolówkę w siatce. Wynik nie uległ już zmianie do ostatniego gwizdka, a pomimo zanotowanej porażki, trener naszego zespołu do lat 17 dostrzegł w postawie swoich podopiecznych pewne pozytywy. 

– Pojedynek z tak mocnym przeciwnikiem można uznać za naprawdę cenne doświadczenie. Mecz co prawda miał różne fazy i na początku mogliśmy zaskoczyć Zagłębie, ale później nasz rywal pokazał drzemiące w nim spore umiejętności. Wygrał dziś zespół lepszy, mający naprawdę sporo jakości m.in. w środku pola. Mimo to uważam, że postawiliśmy się rywalowi i dostrzegam progres w porównaniu do jesiennego spotkania – powiedział nam trener Łukasz Nadolny po końcowym gwizdku.

Po 25. kolejce Zagłębie Sosnowiec pozostanie na dziesiątym miejscu w tabeli, chociaż jego przewaga nad strefą spadkową zmalała do ośmiu oczek. Kolejny mecz nasz zespół rozegra już w przyszłą sobotę. 29 kwietnia zmierzymy się u siebie z przedostatnim Zawiszą Bydgoszcz. Początek tego starcia o godzinie 14:00.  

CENTRALNA LIGA JUNIORÓW U17

Zagłębie Lubin – Zagłębie Sosnowiec 5:1 (4:0)

1:0 – Dominik Gregorski 13’

2:0 – Dominik Gregorski 17’

3:0 – Marcel Reguła 29’

4:0 – Marcel Reguła 33’

5:0 – Bartosz Rokita 47’

5:1 – Maksymilian Śliwiński 80’

Zagłębie Lubin (wyjściowy skład): Matysek – Dorożko, Osuch, Sobek, Cisek, Wandachowicz (K), Droździk, Dziewiatowski, Gregorski, Reguła, Rokita 

Zagłębie Sosnowiec: Kabała (46’ Walczak) – Ociepa (46’ Żądło), Mędrala (80’ Gabor), Krawiec, Tomala (K), Stawowy (60’ Mądry), Gaszewski (60’ Tobiczyk), Zawojski (46’ Klimek), Mizera, Śliwiński, Górkiewicz (46’ Siwek)

© ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC SA 2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin