Podopieczni Grzegorza Bąka mają za sobą kolejny mecz sparingowy. Rywal znów czwartoligowy. Do Sosnowca przyjechała mocna drużyna z Oświęcimia. Mecz był bardzo wyrównany i stał naprawdę na wysokim poziomie. Druga drużyna Zagłębia znów znakomicie wypadła na tle tak doświadczonego zespołu, który na co dzień występuje w IV lidze, w grupie małopolskiej i zajmuje mocną 7. pozycję w tabeli. Na boisku można było dzisiaj zaobserwować Jakuba Siniora. Ten młody zawodnik w sierpniu 2020 roku został wypożyczony z Zagłębia do drugoligowej Skry Częstochowa. Sinior rozegrał tam 14 spotkań, a Zagłębie postanowiło skrócić jego wypożyczenie. Bohaterem dzisiejszego spotkania był niewątpliwie bramkarz Mateusz Czyż, który obronił rzut karny. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a bramkę dla Zagłębia zdobył Mateusz Popczyk.
–Rywal bardzo mocny, bardzo silny fizycznie przede wszystkim. Dobra organizacja gry w ich wykonaniu oraz kilku doświadczonych zawodników z przeszłością II-III-ligową. My na ich tle bardzo dobrze wyglądaliśmy. Nasz zespół miał bardzo ciężki ostatni miesiąc. Sparingi w każdą środę oraz sobotę i tak kończymy ten mocny okres. Jesteśmy troszkę zmęczeni więc powoli będziemy schodzić z obciążeń. Kluczowe było dla nas dzisiaj by nie doznać żadnych kontuzji, ale również zagrać na wysokim poziomie. Mateusz Czyż pięknie dzisiaj obronił rzut karny. W dzisiejszym sparingu mieliśmy kilka dogodnych sytuacji, które powinniśmy zamienić na bramki. Brakowało koncentracji by zdobyć te bramki. Jestem jednak bardzo zadowolony z chłopaków, z przebiegu tego okresu przygotowawczego. Zagraliśmy dzisiaj na dobrym poziomie. Szkoda, że nie wygraliśmy, ale to nie było dzisiaj najważniejsze. Teraz kierunek Wodzisław. Główny plan to regeneracja. W sobotę czeka nas kolejny sparing z mocną czwartoligową Odrą Wodzisław – komentuje trener Grzegorz Bąk.
–Cieszy mnie to, że moi zawodnicy zagrali dzisiaj bardzo dobre spotkanie. Wynik 1:1, ale na dobrą sprawę końcowy rezultat w tym okresie nie jest najważniejszy. Liczy się gra. Po ostatnim ciężkim tygodniu i troszkę nieudanym ostatnim sparingu dzisiaj było widać chęci do gry. Założenia, które sobie zakładaliśmy przed meczem zostały zrealizowane i widoczne na boisku. Szkoda troszkę tego rzutu karnego, którego nie wykorzystaliśmy, ponieważ zwycięstwa zawsze budują, ale trzeba się cieszyć przede wszystkim z gry i za to gratuluję chłopakom – ocenia po spotkaniu trener Unii Oświęcim, Marek Kołodziej.
–Dzisiejszy rywal postawił ciężkie warunki. Wymagające spotkanie, ale właśnie takich nam potrzeba by móc się rozwijać i pokazać nasze zaangażowanie i ambicje na grę w IV lidze. Mnie jako bramkarza bardzo cieszy obroniony rzut karny. Byle tak dalej – komentuje Mateusz Czyż.
Zagłębie II Sosnowiec – Unia Oświęcim 1:1
Bramka: Popczyk.
Skład Zagłębia (I połowa): Perdijić, Pisarek, Sinior, Machała, Mociak, Koniusz, Hałatek, Wiszniowski, Chechelski, Kiala, Popczyk.
Skład Zagłębia (II połowa): Czyż, Smoleń, Staniak, Machała, Janicki, Wiszniowski (60′ Grad), Sinior, Kiala, Kaczmarek, Kulig, Majchrzak.
Zagłębie S.A, ul. Kresowa 1
41-200 Sosnowiec
Tel/Fax: (32) 299-64-40
E-mail: