DO MECZU POZOSTAŁO:

DNI

GODZ

MIN

2024-07-27 15:00

<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>268</b><br />
h<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>270</b><br />
h<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>272</b><br />
h

Strona główna / Piłka Aktualności / Aktualności / Futbol Retro. Trudna misja Jerzego Wyrobka i szczęśliwy finał!

Futbol Retro. Trudna misja Jerzego Wyrobka i szczęśliwy finał!

27 lutego 2024

Sezon 2011/12 to czas kolejnych zmian. Po raz trzeci stanowisko prezesa objął Leszek Baczyński, gdy miasto Sosnowiec zostało całkowitym właścicielem Zagłębia. Jak do tego doszło?

Zagłębie (jesień 2012). W górnym rzędzie od lewej: Ostrouszko, Sierczyński, Gleń, Pawlak, Weis, Cyganek, Ninković, Kazimierczak, Tylec, Lesik. W środkowym rzędzie od lewej: Jarczyk, Michał Grunt, Matusiak, Jankowski, Kudła, Suchański, Wieczorek, A. Marek, Rojewski, Białek, Kopeć. Siedzą od lewej: Pajączkowski, Lachowski, Caliński (kierownik drużyny), Stanek (trener bramkarzy), Jerzy Wyrobek (trener), Mirosław Kmieć (asystent), Grzegorz Buczek (masażysta), Szatan, Ryndak.

FOTO: MACIEJ WASIK

Ten historyczny moment nastąpił w 2011 roku, gdy wyczerpała się formuła prowadzenia Zagłębia przez Krzysztofa Szatana, właściciela pakietu większościowego akcji spółki akcyjnej.

Żona straszyła prezesa rozwodem…

Zadzwonił do mnie wiceprezydent Sosnowca, pan Ryszard Łukawski i powiedział mi, że właściciel Zagłębia, Krzysztof Szatan chce odejść z klubu i przekazać Zagłębie miastu – wspomina po latach Leszek Baczyński. Usłyszałem, że miasto nie ma do nikogo zaufania tylko do mnie. Ale ja nie chciałem być grabarzem Zagłębia, wiadomo chodziło o długi. – Jak jeszcze raz zostaniesz prezesem Zagłębia to czeka nas rozwód! – zagroziła mi żona. Oczywiście, było to powiedziane nieco w żartach, ale mnie nie było do żartów. Zwłaszcza wtedy, gdy po audycie okazało się, że długi były dwa razy większe, niż się spodziewano. Sytuacja w klubie była tragiczna, także w kwestii sportowej. Odeszło od nas 17 zawodników, w ich miejsce ściągnąłem nowych graczy, głównie wychowanków. Ledwo się utrzymaliśmy w drugiej lidze. Ale młodzież w końcu okrzepła, tacy zawodnicy jak Michał Cyganek, Marcin Sierczyński czy Tomek Szatan czynili stałe postępy. Ale jeden zawodnik odegrał niepodważalną rolę. To był Marcin Lachowski, który jako kapitan pociągnął za sobą młodzież i którego uważałem za jednego z najlepszych piłkarzy w najnowszej historii Zagłębia. Z trenerów bardzo ceniłem nieżyjącego już Jerzego Wyrobka, który był wspaniałym człowiekiem. Szczególne podziękowania należą się też Zbigniewowi Drążkiewiczowi, długoletniemu dyrektorowi MOSiR – u w Sosnowcu, za wybitne wsparcie organizacyjne dla Zagłębia w latach 1997–2013 – zaznacza Baczyński, obecnie prezes honorowy Zagłębia.

Wracając do początku sezonu 2011/12, w sztabie szkoleniowym postawiono na byłych własnych zawodników. Pierwszym trenerem został Piotr Stach, po latach wrócili do klubu także Robert Stanek jako trener bramkarzy i Ryszard Czerwiec jako asystent. Niestety, nie było to dobre posunięcie, wszyscy przeżyli jesienią sporo nerwów. Tak słabego startu sosnowiczanie nie doświadczyli od niepamiętnych czasów. Po wygranej 4:0 w II kolejce z Energetykiem, nastąpiła seria 5 porażek. Jedyna zdobycz to 2 remisy z Bytovią i Jarotą. Tylko 5 zdobytych pkt w 10 meczach to oczywiście ostatnie miejsce w tabeli. Kibice odwrócili się od zespołu, trybuny Ludowego świeciły pustkami. Dobitnym przykładem słabości fizycznej i psychicznej był mecz w Chojnicach. Po 27 minutach było 3:0 dla Zagłębia, ale skończyło się… 3:5. Potem był jeszcze remis 1:1 w Żaganiu i zmiana trenera.

Jeśli nie wyszło z młodym trenerem, to spróbujemy z doświadczonym. Długo znam Jurka Wyrobka i liczę, że pod jego okiem młoda drużyna uwierzy w swoje możliwości i wyjdziemy z dołka – tak komentował zatrudnienie legendy Ruchu Chorzów prezes Baczyński.

Zadziałał efekt nowej miotły…

Efekt „nowej miotły” zadziałał prawidłowo. Trener Wyrobek zdobył 11 pkt w 8 meczach. Jednak po jesiennych grach (20 kolejkach), Zagłębie nadal okupowało ostatnią pozycję. Straty do najgroźniejszych konkurentów były niewielkie i wynosiły 2 – 3 pkt. Po wspólnie przepracowanej zimie, liczono powszechnie na szybkie opuszczenie strefy spadkowej. A tu niemiła niespodzianka – wiosna zaczęła się nieszczególnie. Dwie porażki u siebie i trzy remisy na wyjazdach nie wróżyły nic dobrego. Pierwsze zwycięstwo przyszło dopiero w szóstej grze (1:0 z faworyzowaną Miedzią), ale zaraz potem znów bez punktów po 0:2 w Jarocinie. Tylko 23 pkt, nadal „czerwona latarnia” i chyba niewielu wierzyło w uratowanie II ligi.

A tu nagle stał się cud! W siedmiu ostatnich meczach sosnowiczanie zainkasowali aż 17 pkt, za 5 wygranych i 2 remisy. Odprawili z kwitkiem na własnym stadionie wszystkich rywali, a ważne gole strzelał Marcin Lachowski. Ale najlepszym snajperem drużyny i całej II ligi został Rafał Jankowski. „Jankes” zdobył 19 goli, w tym 13 jesienią. Rewelacyjna końcówka sezonu pozwoliła Zagłębiu oddalić widmo spadku na… IV poziom rozgrywek.

Na zdjęciu: uradowany Rafał Jankowski

FOTO: MACIEJ WASIK

Rozegrane mecze (36 zawodników): Rafał Jankowski 33, Marcin Sierczyński 30, Mateusz Sroka 28, Sławomir Jarczyk 27, Tomasz Szatan 26, Wojciech Białek 25, Michał Cyganek 23, Adrian Marek 23, Dawid Ryndak 23, Marcin Lachowski 21, Sebastian Domański 20, Patryk Stefański 19, Arkadiusz Mróz 17, Marcin Strojek 17, Łukasz Matusiak 14, Wołodymyr Ostrouszko (Ukraina) 14, Marcin Suchański 14, Mateusz Gleń 13, Piotr Zieliński 13, Oleksij Szlakotin (Ukraina) 12, Nikolaj Misiuk (Litwa) 11, Adam Mójta 10, Konrad Koźmiński 9, Mateusz Madej 8, Jakub Miszczuk 7, Dariusz Bernaś 6, Artur Karpowicz 6, Łukasz Wawrzyniak 6, Piotr Bryk 3, Hubert Tylec 3, Dawid Skrzypek 2, Marcin Grunt 1, Michał Grunt 1, Tomasz Łuczywek 1, Patryk Rumiński 1, Mateusz Wieczorek 1.
Strzelcy bramek (46): Jankowski 19, Lachowski 6, A. Marek 6, P. Stefański 5, Szatan 3, Ryndak 2, W. Białek 1, Cyganek 1, Michał Grunt 1, Strojek 1 oraz 1 samobójcza. Trenerem przez początkowe 12 kolejek (do remisu 1:1 z Czarnymi) był Piotr Stach. Od meczu z Nielbą (2:0) do końca sezonu, czyli 22 spotkania, trenerem był Jerzy Wyrobek, asystentem i trenerem bramkarzy był Robert Stanek.

Współpraca: Andrzej Wydrychiewicz

Tekst powstał na podstawie książki Jacka Skuty: Zagłębie Sosnowiec. Historia Piłki Nożnej.

© ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC SA 2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin