W pierwszym sparingu rozegranym w Kielcach Zagłębie pokonało 1:0 (0:0) Koronę Kielce. W trakcie zimowych przygotowań do startu w rundzie wiosennej Fortuna 1 Ligi sosnowiczanie wreszcie mogli zasmakować w zwycięstwie.
Zagłębie zaprezentowało dojrzały futbol, wygrywając walkę w środku pola. W tym zaciętym spotkaniu nie brakowało twardych, męskich starć, a sosnowiczanie nie odstawiali nogi. W 73 minucie po dośrodkowaniu Dominika Jończego Vamara Sanogo ładnym uderzeniem głową posłał piłkę w róg bramki Korony.
Niestety, radość „Vamsa” trwała tylko dwie minuty, w efekcie drugiej żółtej kartki i w konsekwencji czerwonej – nasz napastnik musiał opuścić boisko.
Czerwona kartka nie skutkowała jednak osłabieniem drużyny, od 80 minuty na murawie widzieliśmy Mateusza Popczyka.
O podsumowanie pierwszego spotkania z Koroną pokusił się Dominik Jończy:
– Na pewno był to wartościowy, cenny sparing. Korona, tak jak i my, jest ma finiszu przygotowań do rundy wiosennej. Było to ciężkie spotkanie, ale zaprezentowaliśmy się z dobrej strony. Pierwsze minuty były pod kontrolą Korony, ale powoli zaczęliśmy wdrażać swoje granie, swoje schemat boiskowe. Z minuty na minutę wyglądało to w naszym wykonaniu coraz lepiej. Trener jeszcze w pierwszej połowie zwracał mi uwagę, że mogę grać trochę wyżej, szukać dośrodkowań. Próbowałem w pierwszej połowie, a w drugiej – wyszło idealnie. Centra do Vamary i on piękną główką skończył akcje. Cieszyliśmy się z tego gola – przyznaje na koniec obrońca Zagłębia.
Korona Kielce – Zagłębie Sosnowiec 0:1 (0:0)
0:1 Vamara Sanogo, 73 minuta (głową)
Korona: Forenc – Danek, Malarczyk, Koj, Sierpina – Podgórski, Szpakowski, Gąsior, Takac, Łukowski – Szykawka.
Zagłębie: Gliwa – Dalić, Jończy, Kamiński – Borowski, Szumilas, Oliveira, Gojny – Banaszewski, Pawłowski, Sanogo (80′ Popczyk).
Czerwona kartka: Vamara Sanogo (75’ – druga żółta kartka).
Zagłębie S.A, ul. Kresowa 1
41-200 Sosnowiec
Tel/Fax: (32) 299-64-40
E-mail: