W meczu 7. kolejki rozgrywek V ligi śląskiej piłkarze drugiej drużyny Zagłębia ulegli w Krzepicach miejscowej Liswarcie 1:2 (0:2). Honorowego gola dla Dwójki zdobył w 60 minucie Kacper Wołowiec.

To nie był udany występ naszego zespołu, który nie będzie miło wspominał najdłuższego wyjazdu w rozgrywkach grupy 1. V ligi śląskiej. W sumie – pierwsza porażka Dwójki w tym sezonie, z kolei gospodarze mogli się cieszyć z pierwszego zwycięstwa. Liswarta wyszła na prowadzenie w efekcie długiego podania z głębi pola, po którym w sytuacji sam na sam znalazł się Juliusz Molis. Zdobyta przez niego bramka dodała otuchy graczom gospodarzy, a naszym zawodnikom – na chwilę – zabrała pewność siebie.

W drugiej połowie, gdy ekipa z Krzepic prowadziła już 2:0, kontaktowego gola – po strzale z bliskiej odległości – zdobył Kacper Wołowiec, kapitan Dwójki. Końcówka spotkania, jak i wspomniana druga połowa należała do Sosnowiczan, ale nie udało im się doprowadzić do remisu czy też przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę…

Trener Grzegorz Bąk: – Zabrakło nam czasu, by odwrócić losy spotkania. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu słaba, ale druga już była bardzo dobra. Tak jak mówiłem, zabrakło czasu, by przywieźć punkty z Krzepic. Jeśli można mieć pretensje, to tylko do siebie…

W sobotę, 27 września, nasza druga drużyna zmierzy się na Stadionie Ludowym z Unią Rędziny (godz. 12:00). Zapraszamy!

Liswarta Krzepice – Zagłębie II Sosnowiec 2:1 (2:0)

1:0 Juliusz Molis, 25 minuta
2:0 Mateusz Gołda, 36 minuta
2:1 Kacper Wołowiec, 60 minuta

Liswarta (skład wyjściowy): Krzemiński – Podolski, Molis, Niedzielski, Bal – Wilk, Kmieć, Gołda, Kielan – Słabosz, Weżgowiec. Rezerwowi: Tyklewicz (bramkarz), Bednarek, Macoch, Chęciński, Młyńczyk, Idasz, Paruzel, Greń.

Zagłębie II: Zając – Ryndak, Niewulis, Szostek – Gaszewski (82’ Machnik) Bazler (46’ Marcinkowski), Mironowicz, Barć (60’ Figura), Tobiczyk (80’ Mędrala) – Paszczela (70’ Kopera), Steczek (46’ Wołowiec).