Nieszczęśliwie zakończył się dla Mateusza Szweda mecz sobotni w Łodzi. W drugiej połowie, po wślizgu przy linii bocznej jednego z rywali, doszło do złamania kości strzałkowej u naszego prawoskrzydłowego.
Mateusz ma założoną szynę gipsową na nodze i czeka go 5-6 tygodni przerwy od piłki. W tej sytuacji nie wiadomo, czy w tym sezonie 21-letni wychowanek Niedźwiadka Chełm zagra jeszcze na boiskach Fortuna I Liga.
– Po dwóch tygodniach czeka mnie konsultacja lekarska, by można było stwierdzić, jak zrasta się kość strzałkowa. Trudno, muszę się z tym pogodzić i walczyć o szybki powrót do gry – mówi nam Mateusz, którego czeka niedługo rehabilitacja.
Pech dotknął także Michała Górala. Ten wysoki napastnik jeszcze przed inauguracją rundy wiosennej Fortuna I Ligi doznał urazu lewego stawu kolanowego. Aktualnie piłkarz nie trenuje, przechodzi bowiem specjalistyczne badania lekarskie.
Przypomnijmy, że wcześniej Michał dwukrotnie miał zerwane więzadła krzyżowe.
Mateusz i Michał – wracajcie do zdrowia i gry. Trzymamy kciuki!
Foto: Marek Rybicki.
Zagłębie S.A, ul. Kresowa 1
41-200 Sosnowiec
Tel/Fax: (32) 299-64-40
E-mail: