Aleksander Dziurowicz – ur. 24 września 1930 w Sosnowcu, zm. 23 listopada 1992 w Sosnowcu. Wychowanek Czarnych Sosnowiec (1945 – 1949), po fuzji w marcu ’49, zawodnik krotko Metalu, potem Stali i późniejszego Zagłębia aż do lata 1963. W tzw. międzyczasie dwuletnia (1951 1952) służba wojskowa i występy w OWKS (Wawel) Kraków, uwieńczona awansem do I Ligi. Pozycja na boisku – bramkarz, pseudonim -” Lolek”.
W sosnowieckim klubie debiutował w premierowym sezonie w II lidze (1950). Ogółem na tym szczeblu rozgrywek (w latach 1950, 1953 -1954 i 1959) rozegrał około 50 meczów – nie można podać dokładnej liczby, gdyż dane do roku 1954 są niepełne. Debiut w I lidze – 20 marca 1955 z Górnikiem Radlin (4:0). W latach 1955 – 1963 w I lidze 115 m i 1 br – 31 marca 1957 z rzutu karnego z Odrą Opole w Sosnowcu (3:2). Ponadto 11 m w PP (ze zdobyciem tego trofeum w 1962) i 1 m w PZP. Łącznie zagrał w około 177 oficjalnych meczach. Dwukrotnie awansował do I ligi (1954 i 1959) i zdobył wicemistrzostwo Polski (1955) – to wtedy ustanowił rekord 627 minut bez wpuszczenia gola. Nie miał jednak szczęścia zagrać w reprezentacji kraju (mimo kilku powołań), tylko 1 raz wystąpił w Kadrze B.
U schyłku swojej kariery zawodniczej, został trenerem Górnika Sosnowiec, klubu z Sielca, z którym awansował do III Ligi Zagłębiowskiej w 1961 roku. Ponadto pracował w macierzystych Czarnych (w sekcji męskiej i kobiecej) i Warcie Zawiercie. Przez wiele lat udzielał się też w Zagłębiu – jako szkoleniowiec dzieci i młodzieży oraz kierownik Stadionu Ludowego.
W karierze Dziurowicza należy zwrócić uwagę na trzy mecze (opinia starego kibica Zagłębia Jacka Walczyńskiego):
– pamiętny mecz z Legią w Warszawie w 1955 roku kiedy to ustanowił pierwszy powojenny rekord 627 minut bez utraty bramki, a po meczu warszawska publiczność gromko żegnała go oklaskami, gdy schodził do szatni.
– w meczu inauguracyjnym Stadionu Ludowego z Gwardią Bydgoszcz w 36′ przy stanie 1:0 doznał kontuzji i został zabrany do szpitala. W bramce zastąpił go pomocnik Józef Pocwa I. Dzielnie zastępował naszego bramkarza (Stal grała w dziesiątkę) i nie dał się pokonać przeciwnikom mającym w swych szeregach niezwykle groźnego strzelca Mariana Norkowskiego. W 64 minucie karetka na sygnale przywiozła Dziurowicza z obandażowaną nogą i wrócił na boisko. Niestety, tym razem przeciwnik wykorzystał obniżoną sprawność bramkarza Stali i w 83 minucie Nowacki strzelił wyrównującą bramkę.
– mecz w Chorzowie w październiku 1960 roku z liderującym Ruchem. Znakomicie tego dnia dysponowany bramkarz Stali bronił jak w transie. Kiedy obronił dwa rzuty karne strzelane przez Piedę i Nierobę, kibice chorzowscy już pogodzili się z remisem. Dopiero w 85 minucie Szmidt pokonał Dziurowicza, a później Nieroba zrehabilitował się za niewykorzystany rzut karny i po raz drugi w tym meczu sosnowiecki bramkarz został pokonany.
Opis zdjęcia tytułowego:
Stoją od lewej: Franciszek Skiba, Alojzy Fulczyk, Aleksander Dziurowicz, Roman Bazan, Witold Giga Majewski, Włodzimierz Śpiewak.
Dolny rząd od lewej: Józef Gałeczka, Czesław Uznański, Ryszard Krawiarz, Zbigniew Myga, Ginter Piecyk.
Opracowano na podstawie książki Jacka Skuty: „Zagłębie Sosnowiec. Historia Piłki Nożnej”.
Zagłębie S.A, ul. Kresowa 1
41-200 Sosnowiec
Tel/Fax: (32) 299-64-40
E-mail: