W sobotę nasz zespół otworzy oficjalne kontakty z rezerwami Śląska Wrocław. To będzie pierwsze spotkanie o ligowe punkty między tymi drużynami, wcześniej nie tylko nie rywalizowaliśmy o ligowe punkty, jak również nie graliśmy z sobą w Pucharze Polski.

Na zdjęciu: Dawid Szot podczas meczu Betclic 2. Liga sezon 2025/26 Zagłębie Sosnowiec – Unia Skierniewice (fot. Mateusz Sobczak)

Drugi zespół Śląska zajmuje aktualnie 14. miejsce w Betclic 2. Lidze, z kolei nasz zespół jest na 13. pozycji. Nic dziwnego, że o tym pojedynku mówi się żartobliwie: „Między nami sąsiadami”… O dobrosąsiedzkich stosunkach na boisku nie będzie jednak mowy (przynajmniej na to liczymy) i zakładamy, że we Wrocławiu dojdzie do przełamania się Zagłębia. I chodzi nie tylko o wynik, ale przede wszystkim – styl gry.

Wrocławianie na szczeblu centralnym zadebiutowali w sezonie 2020/21, zajmując w II-ligowej tabeli 8. miejsce. W kolejnym było to 12, a w rozgrywkach 2022/23 ostatnie i spadek do III ligi. Powrót na drugoligowy szczebel był jednak imponujący, w ubiegłym sezonie wrocławska Dwójka pewnie wygrała rywalizację w grupie 3. Betclic III Ligi, awansując do ligi drugiej z przewagą 6 punktów nad drugim w tabeli – MKS-em Kluczbork. Najwięcej bramek w poprzednich rozgrywkach zdobył dla wrocławian Ukrainiec Jehor Szarabura, który 9-krotnie trafił do siatki rywali. Teraz Szarabura już nie straszy bramkarzy i defensorów rywali w II lidze, gdyż wybiega na boiska rodzimej Ekstraklasy, w barwach pierwszego Śląska.

Podopiecznym trenera Michała Hetela nie wiedzie się, podobnie jak i naszej drużynie.Wrocławianie pozostają bez zwycięstwa, mając na koncie tylko 2 „oczka”. Po debiutanckiej porażce 1:2 z Rekordem Bielsko-Biała na Oporowskiej i remisie 1:1 z Hutnikiem Kraków (także na swoim obiekcie), rezerwa Śląska zremisowała bezbramkowo w wyjazdowej grze z Podbeskidziem Bielsko-Biała. W tym spotkaniu drugi zespół wrocławian zmarnował wiele dogodnych okazji, więc musiał obejść się smakiem. Niemniej, podobał się postronnym obserwatorom, będąc co najmniej równorzędnyym rywalem dla Górali.

Nasz zespół ma na koncie tylko jedno zwycięstwo (wyjazdowa wygrana w Kleczewie z Sokołem 2:1) i 2 porażki. Ten bilans to powód do niepokoju i zmartwień, kibice w żadnym wypadku nie zamierzają akceptować tych wyników i kiepskiej gry. Jeśli chodzi o kwestie kadrowe to trener Marek Gołębiewski będzie miał już do dyspozycji Kacpra Siutę, który po czerwonej kartce w meczu z Resovią został zawieszony na jedno spotkanie ligowe. Kacper mógł jednak wystąpić w drugiej drużynie Zagłębia, której pewnymi interwencjami pomógł w wywalczeniu remidsu 1:1 w wyjazdowym meczu z AKS-em Mikolowem. Czerwony kolor powoli zaczyna kłuć w oczy piłkarzy i kibiców, jako że spotkania z Unią Skierniewice nie ukończył Patryk Gogół. Nasz pomocnik na pewno nie wystąpi w sobotę we Wrocławiu.

ŚLĄSK II WROCŁAW – ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
Sobota, 16 sierpnia, godz. 16:00
Stadion Miejski we Wrocławiu, ul. Oporowska 62
Sędziuje: Maciej Pelka (Poznań)
Transmisja: sport.tvp.pl  oraz aplikacja mobilna

STRZELCY BRAMEK W TYM SEZONIE
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC (3): 
1 – Emmanuel Agbor, Linus Rönnberg, Dawid Szot

ASYSTY:
1 – Roko Kurtović, Patryk Mucha, Bartosz Snopczyński

ŚLĄSK II WROCŁAW (2): 
1 – Hubert Muszyński, Simon Schierack