Na początku grudnia doznałeś kontuzji w meczu z Puszczą Niepołomice, co to był za uraz?
–Tak, naderwałem mięsień dwugłowy, przez co musiałem opuścić dwa ostatnie spotkania. Jednak wszystko jest już w porządku, trenuje na 100% z drużyną.
Zima w pełni. Większość treningów odbywa się pod balonem lub na boiskach ze sztuczną nawierzchnią. Czy to jest dla was przeszkodą w przygotowaniach?
– Może nie jest to dla nas przeszkodą, ale na pewno treningi są trudniejsze i bardziej uciążliwe dla naszych stawów. Jednak to tylko chwilowa kwestia aklimatyzacji dla nas w tym tygodniu. Od następnych treningów będzie już tylko lepiej.
Jakie panują nastroje w szatni? Kilku zawodników opuściło już Zagłębie, pojawiło się również parę nowych nazwisk. Jak wygląda budowanie drużyny od wewnątrz?
– Tak, było parę ruchów transferowych, ale wynika to z miejsca w tabeli oraz sytuacji w jakiej się znaleźliśmy. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. Przyszło kilku chłopaków, którzy w mojej opinii prezentują się bardzo dobrze i wierzę w to, że pomogą drużynie.
Pierwszy sparing z Wisłą Kraków już w środę. Dosyć ciężki rywal na początek. Jak przygotowania?
– Rywal dosyć ciężki, ale myślę, że jest nam to potrzebne. Lepiej grać z wymagającymi przeciwnikami. To nas lepiej przygotuje do ligi, a na pewno będziemy chcieć wygrywać. Nie zdobyliśmy zbyt wielu punktów w rundzie jesiennej więc każda wygrana będzie dla nas niezwykle cenna. Każdy wygrany sparing teraz w okresie przygotowawczym pomoże nam w odbudowaniu pewności siebie.
Zagłębie S.A, ul. Kresowa 1
41-200 Sosnowiec
Tel/Fax: (32) 299-64-40
E-mail: