Strona główna / Piłka Aktualności / Aktualności / „Stalówka” na drodze rozpędzonego Zagłębia. Krok po kroku do celu!

„Stalówka” na drodze rozpędzonego Zagłębia. Krok po kroku do celu!

16 października 2025

W najbliższą niedzielę nasz zespół czeka wyjazdowe spotkanie ze Stalą Stalowa Wola. Po pięknej serii 4. zwycięstw podopieczni trenera Wojciecha Łobodzińskiego celują w piątą wygraną z rzędu, która pozwoliłaby im na dłużej zagościć w czołówce Betclic 2. Ligi, wzmacniając przy okazji mental drużyny.

Po wygranej „rzutem na taśmę” z GKS-em Jastrzębie Zagłębie pauzowało w minionej kolejce, jako że Podbeskidzie zwróciło się do PZPN-u z prośbą o przełożenie meczu, gdyż jeden z zawodników „Górali” został powołany do kadry młodzieżowej. W tej sytuacji w wolnym terminie trener Wojciech Łobodziński zarządził grę wewnętrzną na Stadionie Ludowym, w trakcie której miał okazję przyjrzeć się swoim zawodnikom.

W tym tygodniu drużyna ciężko trenowała, zajęcia prowadzone były nawet 2 razy dziennie. Jeśli chodzi o kontuzje to sztab szkoleniowy ma do dyspozycji wszystkich piłkarzy, natomiast za czerwoną kartkę w spotkaniu z jastrzębianami nie będzie mógł w niedzielę wystąpić Emmanuel Agbor. Wspomniany mecz z Podbeskidziem został przełożony na środę 22 października (godz. 20:00), więc nasz zespół musi być przygotowany na pojedynki, praktycznie co 3 dni. Po niedzielnej grze w Stalowej Woli, w środę czeka go domowe starcie z „Góralami”, a w sobotę 25 października – wyjazdowe starcie z Hutnikiem Kraków. To będzie prawdziwy test charakteru dla Zagłębiaków…

W klubie naszego niedzielnego rywala sporo się ostatnio działo, po wyjazdowej porażce z Rekordem Bielsko-Biała, pracę stracił trener Marcin Płuska. Jego dymisję poprzedziły 3 przegrane z rzędu spotkania ligowe, co mogło dziwić, albowiem „Stalówka” bardzo dobrze zaczęła sezon potwierdzając swoje wysokie aspiracje, sięgające szybkiego powrotu do I ligi. Do tych 3 przegranych trzeba też dołożyć porażkę w I rundzie Pucharu Polski z LKS II Goczałkowice-Zdrój 1:3 (po dogrywce). Dodajmy, że ostatni raz Stal wygrała swoje ligowe spotkanie 13 września, pokonując w Nowym Sączu po dramatycznej końcówce 3:2 Sandecję. Później kompletnie nie szło naszemu przeciwnikowi…

Nowym trenerem „Stalówki” został Maciej Musiał, który podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2026 roku. Umowa zawiera opcję przedłużenia. 48-letni szkoleniowiec ostatnio pracował w Hutniku Kraków. Jego ojciec Adam Musiał, znakomity przed laty reprezentant Polski, uczestnik mistrzostw świata w RFN w 1974 (3.miejsce), był kiedyś szanowanym trenerem Stali w latach 1993-1995, stąd chyba sentyment kibiców i władz klubu do jego syna. Dla Macieja mecz z Zagłębiem będzie debiutem na ławce trenerskiej ekipy ze Stalowej Woli i jednocześnie spotkaniem sentymentalnym z Sosnowiczanami. Jako asystent Kazimierza Moskala rozpoczął bowiem 5 lat temu pracę na Stadionie Ludowym. Teraz – jak to w życiu trenera bywa – znalazł się po drugiej stronie barykady…

BRAMKI W TYM SEZONIE:

ZAGŁĘBIE (17)
5 – Evgeniy Shikavka
4 – Kacper Skóra
2 – Linus Rönnberg, Bartosz Snopczyński
1 – Emmanuel Agbor, Adrian Gryszkiewicz, Deniss Rakels, Dawid Szot
ASYSTY:
3 – Bartosz Snopczyński
2 – Patryk Gogół, Linus Rönnberg
1 – Emmanuel Agbor, Marcel Broniewski, Bartosz Chęciński, Roko Kurtović, Patryk Mucha, Miłosz Pawlusiński, Deniss Rakels, Kacper Skóra, Dawid Szot, Evgeniy Shikavka

STAL – BRAMKI (24)
4 – Maksymilian Hebel
3 – Dawid Łącki, Damian Oko, Dawid Wolny
2 – Jakub Kendzia, Patryk Zaucha
1 – Łukasz Furtak, Bartłomiej Kukułowicz, Krystian Lelek, Olaf Nowak, Jakub Švec, Piotr Żemło, Karol Turek (Unia Skierniewice – samobójcza)

Stal Stalowa Wola – Zagłębie Sosnowiec
Niedziela, 19 października, godz. 19:30
Stadion w Stalowej Woli, ulica Hutnicza 15
Pojemność stadionu: 3764
Sędziuje: Mateusz Stępniak z Gdańska
Transmisja: TVP3, tvp.sport.pl oraz aplikacja mobilna TVP Sport

HISTORIA LIGOWYCH POJEDYNKÓW
Stal Stalowa Wola – ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
BEZ PUCHARU POLSKI
12– LICZBA SPOTKAŃ
4 – ZWYCIĘSTWA
7 – REMISY
– PORAŻKI
BRAMKI: 10:6 dla Zagłębia

MECZ PO MECZU

Sezon 1986/87
Zagłębie Sosnowiec – Stal Stalowa Wola 0:0
Stal Stalowa Wola – Zagłębie Sosnowiec 1:0

Sezon 1988/89
Zagłębie Sosnowiec – Stal Stalowa Wola 1:0
Stal Stalowa Wola Zagłębie Sosnowiec 0:0

Sezon 1991/92
Zagłębie Sosnowiec – Stal Stalowa Wola 2:1
Stal Stalowa Wola – Zagłębie Sosnowiec 0:1

Sezon 2000/01
Zagłębie Sosnowiec – Stal Stalowa Wola 0:0
Stal Stalowa Wola – Zagłębie Sosnowiec 0:2

Sezon 2006/07
Stal Stalowa Wola – Zagłębie Sosnowiec 0:0 (mecz rozegrano w Gorzycach)
Zagłębie Sosnowiec – Stal Stalowa Wola 2:2

Sezon 2014/15
Zagłębie Sosnowiec – Stal Stalowa Wola 1:1
Stal Stalowa Wola – Zagłębie Sosnowiec 1:1

Mecze w Pucharze Polski

Sezon 2001/02 (runda wstępna)
12 września 2001: Zagłębie Sosnowiec – Stal Stalowa Wola 2:2 (0:1, 1:1); karne: 5:6 
Bramki: Robert Stachurski 48′, Jaromir Wieprzęć 119′ sam. – Dariusz Brytan 41′, 106′

Sezon 2009/10 (1/8 finału)
27 października 2009: Zagłębie Sosnowiec – Stal Stalowa Wola 3:0 (1:0)
Bramki: Jaromin x2, Koźmiński

PRZEDMECZOWE CIEKAWOSTKI

* Pierwszy kontakt ligowy tych klubów miał miejsce 13 września 1986 r. Na Stadionie Ludowym w obecności zaledwie tysiąca kibiców Zagłębie zremisowało bezbramkowo ze „Stalówką”. W rewanżu Stal wygrała na swoim boisku 1:0 po trafieniu Dariusza Sajdaka.

* Pierwszego gola dla Sosnowiczan w meczach ze Stalą zdobył Karol Kordysz, a miało to miejsce 1 października 1988 na Ludowym. Kordysz trafił do bramki rywali uderzeniem z rzutu karnego, a Zagłębie wygrało 1:0. Dodajmy, że w 12 ligowych meczach aż 4-krotnie padł wynik bezbramkowy.

* Po raz ostatni obie ekipy zmierzyły się z sobą 2 maja 2015 w Stalowej Woli. Padł remis 1:1 (w pierwszym spotkaniu w Sosnowcu również było 1:1), a gola dla naszej drużyny strzelił Łukasz Matusiak. Aktualnie Matusiak jeszcze występuje na boisku w rezerwach Zagłębia, ponadto jest drugim trenerem Dwójki.

* W sezonie 2001/02 obie ekipy spotkały się z sobą w Sosnowcu w ramach Pucharu Polski. W normalnym czasie był remis 1:1, a po dogrywce 2:2. W serii karnych „Stalówka” wygrała 6:5. Nie byłoby tych karnych, gdyby nie pechowa interwencja Jaromira Wieprzęcia, obrońcy Stali, który minutę przed końcem dogrywki interweniował po strzale głową… naszego bramkarza Grzegorza Kurdziela tak pechowo, że skierował piłkę do własnej bramki i doprowadził do serii jedenastek.

© ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC SA 2025 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin