W sobotę o godz. 11:00 druga drużyna Zagłębia zmierzy się w ramach rozgrywek grupy 1 IV ligi śląskiej z KOS Victorią 1922 Częstochowa. Po dwóch ligowych porażkach z rzędu młodzi sosnowiczanie chcą pokazać taki futbol, by kibice i szefowie klubu byli z nich dumni…

Sobotnie spotkanie rozegrane zostanie na boisku treningowym nr 2, znajdującym się obok Stadionu Ludowego. Rywalem jest klub z bogatymi tradycjami, założony w 1922 roku. Victoria jest beniaminkiem w rozgrywkach IV ligi śląskiej, niemniej jej postawa zasługuje na uwagę. Aktualnie częstochowianie zajmują miejsce – dokładnie – w środku tabeli, mając na koncie 3 zwycięstwa, 3 remisy i 2 porażki. Ostatnie spotkanie to porażka 1:2 z Dramą Zbrosławice, które oglądał, a raczej podglądał Łukasz Gajda, drugi trener naszej „Dwójki”. Mecz został nagrany i można było przeprowadzić dokładną analizę gry Victorii.

Jeśli chodzi o nasz zespół to na pewno nie zagra Damian Pawłowski, który jest kontuzjowany. Innych problemów kadrowych opiekunowie drużyny raczej nie mają. Po meczu pierwszej drużyny w Łodzi z ŁKS-em będzie wiadomo, kto z ekipy trenera Artura Skowronka wspomoże drugi zespół.

Damian Wróbel, Dyrektor ds. Rozwoju Klubu mówi poniżej o trudnym zadaniu i niezachwianej wierze w zawodników, którzy z pewnością nie zapomnieli jak gra się w piłkę.

– Czeka nas w sobotę ciężki mecz z wymagającym przeciwnikiem, jednak jestem przekonany o tym, że sobie poradzimy. Poprzednie tygodnie były naznaczone różnymi perturbacjami i trochę zaburzyły nasze przygotowania, teraz wszystko się już uspokoiło i jesteśmy gotowi. Dwa przegrane mecze, które się nam przytrafiły muszą pójść w zapomnienie, teraz nadszedł czas, by pokazać charakter i pełnię umiejętności. Ja osobiście nie tyle co wierzę w tę drużynę, co jestem pewny, że będziemy wygrywać i cały czas się rozwijać. Po meczu z Rozwojem Katowice Prezes Łukasz Girek powiedział, że poczuł dumę z postawy naszych zawodników, a ostatnio mieliśmy raczej powody do wstydu. Ja głośno o tym mówię, nie chowając się za czyimiś plecami – odpowiadam za ten projekt i zrobię wszystko, żeby wszyscy sympatycy Zagłębia Sosnowiec z Prezesem na czele byli dumni z naszej młodzieży – dowodzi Dyrektor Wróbel.