Po porażce 0:3 w Katowicach z Rozwojem piłkarze drugiej drużyny Zagłębia stają przed szansą rehabilitacji. We wtorek o godz. 16:00 na bocznym boisku nr 3 na Kresowej Dwójka zmierzy się ze Szczakowianką Jaworzno. Tym razem stawką nie są punkty ligowe, ale awans do finału Pucharu Polski na szczeblu Podokręg Sosnowiec. Zapowiada się ciekawe widowisko, kibiców zapraszamy na Kresową.

IV LIGA ŚLĄSKA – GRUPA I
Rozwój Katowice – Zagłębie II Sosnowiec 3:0 (1:0)
1:0 Maksymilian Zieliński, 13 minuta
2:0 Mateusz Jastrzembski, 58 minuta
3:0 Kajetan Kunka, 90+1 minuta
Rozwój: Golik – Wroza (89’ Myśliwczyk), Rogowski, Całka (64’ Kaletka), Skroch – Jastrzembski (68’ Kwiatkowski), Ziarkowski, Gembicki, Brzeziński – Zieliński (66’ Woźniak), Kunka.
Zagłębie II: Siuta – Szlachta, Kłosek (90’ Wołowiec), Wybański (62’ Kulawiak) – Ryndak, Zawojski (62’ Mielczarek), Adamiec (62’ Barć), Troć (46’ Małkowski), Lipka (46’ Dziedzic) – Martosz, Kirejczyk (46’ Paszczela).
Sędziował Jakub Borkowski (Tychy). Żółte kartki: Wroza, Rogowski, Jastrzembski, Kwiatkowski – Szlachta, Kłosek, Wybański. Widzów: 400
Trener Grzegorz Bąk: – Pięciu zawodników grało w piątek 45 minut w sparingu pierwszej drużyny z Karviną. Ta sytuacja sprawiła, że trzeba było mocno zarządzać składem. Na pewno nie byliśmy tym zespołem, jaki chcielibyśmy widzieć. Bramki traciliśmy zbyt łatwo, z kolei my też mieliśmy okazje, by odwrócić sytuację meczową, ale tak się nie stało.

I LIGA WOJEWÓDZKA A1 JUNIOR STARSZY (ROCZNIK 2005-2006)
SMS Tychy – Zagłębie Sosnowiec 0:0
Skład: Kabała- Grzyb, Poradowski, Sraga – Figura, Stawowy (46’ Celej), Moroń (70’ Dąbek), Trębacz (65’ Ociepa) – Szewczyk (65’ Żądło), Dąbek (80’ Machnik), Blecharczyk (46 Wojdas).

Trener Łukasz Matusiak: – Nie mogę odmówić chłopakom zaangażowania i chęci zwycięstwa, ale nadal oczekuję większej inicjatywy i chęci zdobycia bramki. W czwartek kolejny mecz i czas na zwycięstwo.

CENTRALNA LIGA JUNIORÓW U17 (ROCZNIK 2007)
Zagłębie Sosnowiec – Lechia Zielona Góra 0:3 (0:2)
0:1 Franciszek Majchrzak 25’
0:2 Igor Kwieciński 36’
0:3 Mikołaj Górny 90+3’
Zagłębie: Walczak – Mędrala, Tobiczyk, Krawiec (K), Świętojański (86’ Witański), Mironowicz, Gaszewski (67’ Marcinkowski), Blecharczyk (62’ Klimek), Oszek, Żakowski (46’ Grzesikowski), Górkiewicz (46’ Micyk)
Lechia: Ambroży – Korzeń (78’ Adamovich), Wachowiak (61’ Koszelowski), Majchrzak (K), Kwieciński, Szczotko, Łagoda (66’ Momot), Kurek (75’ Górny), Pawelec, Różycki (86’ Malinowski), Szostak (88’ Górecki)
Żółte kartki: Mironowicz (Zagłębie) – Wachowiak, Kwieciński (Lechia)
Trener Łukasz Nadolny: – Dzisiaj byliśmy słabszym zespołem. Źle weszliśmy w mecz i straciliśmy zbyt prosto bramki. Taka niestety jest piłka, przyjmujemy ten wynik z pokorą i już rozpoczynamy przygotowania do następnego meczu z FASE w Szczecinie.

I LIGA WOJEWÓDZKA B1 JUNIOR MŁODSZY (ROCZNIK 2008)
Zagłębie Sosnowiec II – Piast Gliwice 5:1 (3:0)
Bramki: Musiał 2x, Kapera, Radomski, Jabłoński
Skład: Piekarski – Bartosik, Kurek, Rogacz, Gabor, Zajdler – Radomski, Wnęczak – Kapera, Musiał (C), Miśkiewicz
Rezerwowi: Kowalczyk, Jabłoński, Swierad, Nowak
Trener Adrian Kaczkowski: – Bardzo dobry mecz w wykonaniu naszego zespołu. Od samego początku spotkania byliśmy stroną dominującą, grając w ataku pozycyjnym i w sposób odważny transportując piłkę od strefy niskiej w pole karne przeciwnika. Warto odnotować, że po dwóch takich akcjach strzeliliśmy bramki nie pozwalając przeciwnikowi w nich na dotknięcie piłki, zaliczyliśmy tzw. strike. Przed nami już w najbliższą środę kolejny trudny pojedynek. Przystąpimy do niego bez 5 nominalnych środkowych obrońców, którzy doznali urazów w ostatnich dniach/tygodniach, natomiast podbudowani dobrą postawą w ostatnich ligowych meczach.

I LIGA WOJEWÓDZKA C1 TRAMPKARZ (ROCZNIK 2009)
Zagłębie Sosnowiec – Rekord Bielsko Biała 3:1 (1:0)
Bramki: Bokisz, Pierścionek 2x
Skład: Kozak – Matysik, Wawrowski, Strzelecki, Pietrowski – Długokęcki, Nowak, Stuglik – Bokisz, Pyryt, Machowicz
Rezerwowi: Babuch, Markiewcz, Pierścionek, Wrzalik, Palenik, Ligęza
Trener Adrian Kaczkowski: – To nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu. W pierwszej połowie trzeba szczerze powiedzieć zespół Rekordu był drużyną lepszą, w drugiej połowie spotkanie było bardziej wyrównane. Byliśmy w tym meczu konkretniejsi pod bramką przeciwnika oraz dobre zmiany dali zawodnicy rezerwowi i to były czynniki, które zdecydowały o naszym zwycięstwie. Już od dzisiaj skupiamy się na kolejnych meczach i wyzwaniach stojących przed nami.

II LIGA WOJEWÓDZKA C2 TRAMPKARZ (ROCZNIK 2010)
Zagłębie Sosnowiec – GKS Jastrzębie 1:3 (1:2)
0:1 ?, 18 minuta
0:2 ?, 22 minuta
1:2 Marynowski (as. Krawiec), 24 minuta
1:3 ?, 50 minuta
Skład: Dudka – Tomczyk, Sroka, Węglarczyk, Latos – Miśkiewicz, Krawiec, Strzecha – Tokarski, Bebel, Marynowski.
W składzie również: Nowak, Zubek, Klima, Ziółkowski, Herman, Matysek

Trener Jakub Wiśniewski: – Z perspektywy obrazu meczu oraz liczby kreowanych sytuacji zespół gości zasłużył na zwycięstwo, a my z naszej gry nie jesteśmy zadowoleni. Po raz kolejny problemy techniczne dotyczące przyjęcia czy prowadzenia piłki oraz nieodpowiednia ocena przestrzeni pod kątem taktycznym nie pozwalały nam na rozwinięcie skrzydeł. W kolejnych meczach musimy złapać regularność i nie schodzić poniżej określonego poziomie sportowego.

I LIGA WOJEWÓDZKA D1 MŁODZIK (ROCZNIK 2011)
GKS Jastrzębie – Zagłębie Sosnowiec
Czwartek, 28 marca, godz. 12:00

III LIGA WOJEWÓDZKA D2 MŁODZIK (ROCZNIK2011/2012)
APN Dąbrowa Górnicza – Zagłębie Sosnowiec 2:3 (1:2)
Bramki: Jaros Ksawier x 1 , Kuglin Igor x 2
Skład: Jarecki Igor, Plebanek Adam, Matusik Krystian, Kuglin Igor, Jaros Ksawier, Nowak Kacper, Sochański Dominik, Uwijała Michał, Kiełbasa Kamil, Antoni Baran, Cieśla Olivier, Sawczyn Franciszek, Piotrowicz Nataniel
Trener Mirosław Kudlak: – Mecz z cyklu tych o których chcemy jak najszybciej zapomnieć. Stracone bramki po błędach, które nie powinny nam się zdarzyć. Zbytnie rozluźnienie spowodowało, że za dużo pozwoliliśmy przeciwnikowi. Szanujemy zdobyte punkty i teraz jest czas by przygotować się do kolejnego spotkania.

I LIGA WOJEWÓDZKA D2 (ROCZNIK 2012)
Zagłębie Sosnowiec – Akademia BVB im. Łukasza Piszczka 5:2 (1:1)
Bramki: Nikodem Staroń x 2, Kamil Bebel x 2, Jakub Jankowski.
Skład: Machnik – Staroń, Belica, Leśniak, Stępień, Jabczyński, Bebel Kamil, Piotrowicz, Cieśla Alan, Jankowski, Drożniak.
Trener Rafał Czyrwik: – Spotkanie z rywalami z Goczałkowic od początku stało na bardzo wysokim poziomie zarówno piłkarskim jak i intensywności. Zarówno jedna jak i druga drużyna nie zamierzała się bronić lecz zdobywać bramki. Nam jako pierwszym udała się ta sztuka, lecz jeszcze w pierwszej połowie rywale wyrównali stan rywalizacji. Druga połowa to kontynuacja naszej dobrej gry, choć to przeciwnik zaskakuje naszą defensywę i zdobywa bramkę na 1:2. Ale nie poddajemy się i szybko doprowadzamy do wyrównania, nasza bardzo dobra reakcja po stracie bramki skutkuje kolejnymi bramkami i ostatecznie mecz kończy się naszym zwycięstwem 5:2 . Wielkie brawa dla całej drużyny bo był to bodajże najlepszy mecz w naszym wykonaniu w kategorii młodzika.

Śląska Akademia Piłkarska – Zagłębie Sosnowiec 3:1 (0:1)
Bramka – Wiktor Wojciechowski.
Skład: Machnik – Staroń, Belica, Leśniak, Stępień, Jabczyński, Glowacki, Piotrowicz, Cieśla Alan, Jankowski, Drożniak, Wojciechowski, Sawczyn, Utratny, Baran, Borowik, Cieśla Olivier, Kozik, Mazur.
Trener Rafał Czyrwik: – Mecz zaczynamy strasznie wolno, nasze akcje są chaotyczne nie zorganizowane. Nie realizujemy naszych założeń. Mamy problem z budowaniem gry w środkowym sektorze co powoduje, że ciężko jest przedostać się pod bramkę rywali. W fazie bronienia nie doskakujemy do przeciwnika, dajemy rywalom sporo miejsca do rozgrywania swoich akcji. Pierwsza połowa to delikatna nasza przewaga co skutkuje zdobyciem bramki. Po chwili nie wykorzystujemy rzutu karnego i nasz poziom mentalny spada. Druga połowa to straszny chaos w naszej grze i proste błędy indywidualne dają rywalom zdobyć3 bramki. W dniu dzisiejszym nie mamy atutów aby zdobyć kolejne gole i niestety przegrywamy po słabej grze w naszym wykonaniu. Jest to dla nas wszystkich nauczka, że każde spotkanie i każdy rywal jest tak samo ważny, do każdego meczu musimy podchodzić w 100 % zaangażowani. Brak odpowiedniego podejścia i brak realizacji założeń meczowych skutkuje słabą grą i smutkiem na koniec. Powyższy mecz jest kolejną lekcją dla zawodników. Wyciągamy wnioski i już w środę okazja do poprawy nastrojów.