To było bardzo dobre spotkanie w wykonaniu naszej drugiej drużyny, która przystopowała w Katowicach lidera grupy 1. IV ligi śląskiej. Podopieczni trenera Grzegorza Bąka zremisowali 1:1 (0:0) z Podlesianką, a bramkę dla naszej drużyny po efektownym uderzeniu z dystansu zdobył Michał Barć.

Bardzo długo to nasz zespół miał inicjatywę, stwarzając sobie dogodne sytuacje golowe. Lider nie bardzo wiedział co się dzieje na boisku, chowając się długimi minutami za podwójną gardą i czekając na możliwość wyprowadzenia kontrataków. Dopiero końcowe minuty należały do Podlesianki, która za sprawą główki Jacka Jarnota w 86 minucie doprowadziła do wyrównania. To był zresztą 19 gol Jarnota, najlepszego snajpera grupy 1. IV ligi śląskiej.

Już w 2 minucie nasz zespół popisał się piękną zespołową akcją, w finale której Nikodem Zielonka znalazł się sam na sam z bramkarzem gospodarzy. „Zielony” uderzył mocno z bliska, ale Artur Tomanek sparował piłkę. Z kolei w 7 minucie Dean Guezen próbował lobować golkipera z odległości ponad 40 metrów, ale ten nie dał się zaskoczyć.

Kibice licznie zgromadzeni na trybunach przecierali oczy ze zdziwienia obserwując mądrą, dojrzałą grę Dwójki, na tle której lider z Podlesia wypadał bardzo blado. W 37 minucie Gabriel Kirejczyk mógł i powinien wykorzystać nasz szybki kontratak, jednak po podaniu Michała Barcia trafił w spojenie słupka z poprzeczką.

Wspomniany Michał Barć ostatecznie sam wziął się za egzekucję i w 61 minucie pięknym strzałem sprzed pola karnego trafił do siatki. Futbolówka otarła się o słupek i wpada do sieci… – Nie mierzyłem, po prostu uderzyłem i piłka wpadła do siatki – cieszył się po meczu Barć, jeden z wyróżniających się graczy naszej drużyny.

Gdyby w 68 minucie Kirejczyk, po błędzie obrońców Podlesianki zdobył gola, najpewniej byłoby po sprawie. Ale „Gabryś” trafił w bramkarza i szansę diabli wzięli. Końcowe minuty to był już wspomniany napór gospodarzy, którzy ostatecznie doprowadzili do wyrównania. Szkoda, gdyż 3 punkty były potrzebne naszemu zespołowi jak tlen…

Trener Grzegorz Bąk: – Trzeba się cieszyć z tego, że w taki właśnie sposób odpowiadamy po remisie ze Zniczem Kłobuck. Szkoda dogodnych sytuacji, bo mogliśmy zdobyć więcej, niż jedną bramkę. Naprawdę, w mojej ocenie to był nasz bardzo dobry mecz i powinniśmy zdobyć 3 punkty. Byliśmy jak jeden zespół.

W środę 15 maja Dwójka zagra w Łękawicy (godz. 18:00) z tamtejszym Orłem ćwierćfinałowe spotkanie o Puchar Polski na szczeblu okręgu śląskiego.

Podlesianka Katowice – Zagłębie II Sosnowiec 1:1 (0:0)

0:1 Michał Barć, 61 minuta
1:1 Jacek Jarnot, 86 minuta (głową)

Podlesianka: Tomanek – Wacławski, Nowotnik, Grzeszczyk, Kopeć – Paszek (73’ Curos), Rosiński, Żemła, Winiarczyk – Jarnot, Niesyto (89’ Cebulak).
Zagłębie II: Kabała – Ryndak, Szlachta, Małkowski – Smoleń, Uchnast, Barć, Guezen (89’ Dziedzic), Kłosek – Zielonka (84’ Celej), Kirejczyk (75’ Paszczela).

Sędziowali: Piotr Szypuła oraz Sebastian Szczotka i Mateusz Szczepańczyk (Bielsko-Biała). Żółte kartki: Grzeszczyk, Paszek – Guezen. Widzów: 250

Tabela i wyniki grupy 1. IV ligi śląskiej TUTAJ.