Ze statystyk firmy Statscore wynika, że piłkarze Radomiaka najgroźniejsi są w ostatnim kwadransie gry. W tym sezonie między 76 a 90 minutą radomianie strzelili 10 goli, tracąc tylko 2. Z kolei między 46 a 60 minutą zdobyli 8 bramek, a stracili jedną.

Tak dobrymi statystykami nie może się pochwalić Zagłębie, które najwięcej trafień odnotowało między 46 a 60 minutą. W pierwszym kwadransie gry po przerwie sosnowiczanie strzelili 6 bramek. Koniecznie trzeba jednak dodać, że w tym okresie gry stracili 8 goli.

Najlepszym strzelcem Zagłębia jest Joao Oliveira, autor 7 bramek. Z kolei na czele klubowej listy Radomiaka znajduje się Karol Angielski z 10 trafieniami. W piątek, przy okazji spotkania Zagłębia z radomianami nie dojdzie do bezpośredniego pojedynku tych piłkarzy. Portugalczyk ma szansę wybiec na boisko, jeśli postawi na niego Kazimierz Moskal, natomiast Angielski w ostatnim meczu Radomiaka ze Stomilem (1:0) doznał bardzo szybko urazu naderwania mięśnia dwugłowego i w 14. minucie zastąpił go Dominik Sokół.

Absencja Angielskiego w najbliższych meczach to na pewno sporo ból głowy u trenera Dariusza Banasika. Ponadto pod znakiem zapytania stoi występ Leandro, który dopiero wznowił treningi po kontuzji.

Poniżej obszerne statystyki dotyczące obu zespołów, a przygotowane przez firmę Statscore.