W najbliższą sobotę o godz. 16:00 Zagłębie zmierzy się ze Stomilem. To spotkanie kibice będą mogli obejrzeć na portalu Ipla.tv, ponadto oferujemy relację radiową #Gadabudy.

W poniedziałkowe przedpołudnie nasi piłkarze rozpoczęli przygotowania do potyczki z olsztyńskim zespołem. Niestety, w zajęciach nie może uczestniczyć Mateusz Szwed, który w Łodzi, po wślizgu Dominqueza doznał złamania kości strzałkowej. Pisaliśmy w niedzielę o pechu naszego młodego skrzydłowego, który w tym sezonie może już nie pojawić się na boiskach Fortuna I Ligi.

Aktualnie Mateusz ma założoną szynę gipsową, ale po 2 tygodniach zostanie ona zdjęta, by lekarze mogli ocenić stan zrostu kości. Nie tylko Szwed, ale i Michał Góral jest wyłączony z treningów. W przypadku tego wysokiego napastnika mieliśmy do czynienia z kontuzją stawu kolanowego. Tego urazu Michał doznał na jednym ze sparingów, tuż przed inauguracją rundy wiosennej.

Jeśli mówimy o kontuzjach, to sztab trenerski Zagłębia cieszy z pewnością szybki powrót do zdrowia i formy Michała Masłowskiego. Popularny „Masło” jest po operacji zerwanych więzadeł krzyżowych i rekonwalescencji, a jego powrót do wyczynowej piłki odbywa się bez zakłóceń.

W Łodzi nie mógł zagrać Joao Oliveira, który pauzował za 4 żółte kartki. Portugalczyk może teraz wybiec na boisko, ale wszystko zależy od decyzji personalnych trenera Kazimierza Moskala.

Jeśli chodzi o statystyki to będzie to 12 mecz ligowy (bez Pucharu Polski) tych drużyn. W statystykach dominuje właśnie Zagłębie, wygraliśmy 7 spotkań, dwa zremisowaliśmy i dwa przegraliśmy. Bramki wybitnie na korzyść naszej drużyny: 26:9.

O wszystkim jednak rozstrzygnie boisko, wierzymy, że remis w Łodzi to początek serii punktowej Zagłębia.